Jeszcze kilka lat temu przyjście wakacji oznaczało dla mnie 2-3 miesiące prawdziwej laby. Dziś – choć kalendarzowe lato trwa trzy miesiące – mogę sobie pozwolić co najwyżej na dwa tygodnie „prawdziwych” wakacji. Pewnie masz podobnie – mało który pracodawca puści Cię na dłuższy urlop. Przez resztę czasu trzeba sobie jakoś radzić by nie uschnąć z żalu. Ale co robić? Na szczęście mam dla Ciebie kilka pomysłów na to co robić latem w mieście.
*Ponieważ mieszkam w Warszawie, to część propozycji będzie bezpośrednio związana z Warszawą. Niemniej część pomysłów można wykorzystać mieszkając również w innych miastach.
1. Baseny odkryte
Gdy żar leje się z nieba naprawdę trudno jest usiedzieć w mieszkaniu – i każdy mimowolnie zaczyna myśleć o ucieczce nad wodę. Jeśli nie masz samochodu żeby wyskoczyć „za miasto” skorzystaj z oferty basenów odkrytych. Ja szczególnie polecam Baseny Moczydlo, dysponujące chyba największym terenem rekreacyjnym spośród warszawskich basenów odkrytych (podkreślam ten fakt ponieważ podczas mojej ostatniej wizyty na stosunkowo małym basenie odkrytym na Szczęśliwicach nie byłam w stanie znaleźć żadnego wolnego miejsca żeby chociaż rozłożyć ręcznik). Zabierz ręcznik, klapki, wodę i gotówkę. Telefon i dokumenty – o ile to możliwe – zostaw w domu (albo skorzystaj z opcji pozostawienia wartościowych przedmiotów w depozycie – dzięki będziesz mogła bez problemu wejść do wody nie martwiąc się o pozostawione rzeczy).
Oczywiście na basenie jest tłok, ręcznik leży przy ręczniku, ale wiecie co? Mimo wszystko, wylegując się dziś na ręczniku, prosto po wyjściu z basenu, czułam się przez chwilę jak na prawdziwych wakacjach. I o to właśnie chodzi!
Wskazówka dla odwiedzających Moczydło : żeby uniknąć kolejki przy kasach glównych skorzystaj z wejścia od strony Al. Prymasa Tysiąclecia.
2. Baseny kryte
Jeśli pogoda niedomaga, lub po prostu masz ochotę ochłodzić się po pracy naprawdę warto wybrać się na baseny kryte. Dla mnie przy obecnym upale jest to naprawdę cudowna alternatywa dla biegania, które od godziny 8 do 21 przypomina bieganie w nagrzanym piekarniku. Co ciekawe, w czasie wakacji od poniedziałku do piątku baseny zieją pustkami, wiec można na nich spokojnie pływać, skorzystać z sauny i naprawdę przy tym odpocząć.
3. Miejski odkrywca
Czy myślałaś kiedyś o tym żeby wczuć się w rolę turysty i zwiedzić miasto w którym mieszkasz? Podróżując po świecie i odwiedzając nieznane miasta starasz się je jak najlepiej poznać. Czemu zatem nie zwiedzić miasta w którym się mieszka? Zdziwisz się jak wielu ciekawych rzeczy możesz się w ten sposób dowiedzieć. Spróbuj zaplanować sobie w ten weekend jeden dzień na zwiedzanie swojego miasta. opracuj trasę, sprawdź informacje w internecie. Może nawet kupisz przewodnik kieszonkowy?
4. Kajaki
Jeśli mieszkasz w Warszawie możesz też wybrać się na kajaki – np. nad rzeką Świder, zaledwie rzut beretem od Warszawy. Jest to naprawdę super opcja na fajne spędzenie weekendu, szczególnie że Świder jest płytką rzeką, więc nawet jeśli nie pływałaś dotychczas kajakiem, to na pewno sobie poradzisz.
5. Bądź na bieżąco
Mnóstwo bardzo fajnych eventów odbywa się praktycznie w każdy weekend – a co więcej wiele spośród z nich jest darmowych. Ja w ten sposób dowiedziałam się np. o Nocnym Markecie na Dworcu Głównym.
Sprawdź – może też znajdziesz coś dla siebie? Propozycje co robić w weekend w Warszawie znajdziesz tutaj.
6. Joga na lato
Joga w końcu przestaje być już postrzegana jako narzędzie szatana, i powoli zadamawia się w kraju nad Wisłą. A lato to idealna okazja by promować tę formę aktywności fizycznej – ponieważ pozwala na praktykowanie jej na świeżym powietrzu. W związku z tym w parkach organizowane są darmowe zajęcia jogi:
- Park Żeromskiego, sobota, godz. 9 (szczegóły wydarzenia tutaj)
- Prochownia Żoliborz, sobota, godz. 10 (szczegóły wydarzenia tutaj)
- Łazienki, Agrykola, niedziela, godz.10-11.30 (nie wszystkie niedziele, zapoznaj się z grafikiem zajęć tutaj!)
7. Letnie wyzwanie fotograficzne
Cokolwiek zdecydujesz się robić tego lata – postaraj się to udokumentować. Rzuć sobie wyzwanie i rób przynajmniej jedno zdjęcie każdego dnia wakacji. Wierz mi – na koniec wakacji sama zdziwisz się z ilu fajnych chwil składało się Twoje lato!
Masz jakieś inne pomysły na to co robić latem w mieście? Koniecznie podziel się nim w komentarzu!
A tymczasem, do zobaczenia na Insta
Pozdrawiam
Ola Foryś | @wild.rocks
Inne artykuły o Instagramie na blogu Wild Rocks, które mogą Cię zainteresować: