Wiesz ile razy słyszałam albo widziałam w Interencie stwierdzenie „pisze bloga dla siebie”? Setki. I wiesz co? W zasadzie nie ma w tym nic złego. Przecież można prowadzić bloga dla siebie.
Tylko dlaczego często słychać potem pytanie „dlaczego nikt mnie nie czyta?”. Jedyna odpowiedź jaka nasuwa mi się na to pytanie to „A po co ktoś ma Cię czytać skoro nie piszesz dla niego tylko dla siebie?”
Dlatego jeśli chcesz zwiększyć liczbę czytelników swojego bloga pora zadać sobie pytanie – dla kogo piszesz swojego bloga i kim jest twój idealny czytelnik?
Dla kogo piszesz swojego bloga?
Odpowiedź na to pytanie pozornie jest łatwa – ale mimo to zachęcam Cię do zrobienia ćwiczenia praktycznego na końcu tekstu.
Wierz mi, że warto je zrobić – jeśli wykonasz je poprawnie naprawdę zupełnie inaczej spojrzysz na to co dotychczas robiłaś. To zadanie pomoże Ci też przy realizacji kolejnych ćwiczeń i naprawdę warto się do niego przyłożyć bo może radykalnie wpłynąć na Twojego bloga.
Ale nie uprzedzajmy faktów.
Widziałam ostatnio w Internecie dyskusję o personach. Post zaczynał się pytaniem o idealnego czytelnika – ale odpowiedzi mówiły o czymś trochę innym. Dziewczyny pisały o tym kogo moze zainteresować ich blog i to o czym piszą.
Różnica polega na tym, że wychodziły od treści (i do nich dopasowywały czytelnika), a nie od czytelnika (do niego dopasowując treści)
dziko dobra wskazówka
Nie dopasowuj czytelnika od treści, tylko treści do czytelnika.
Kim jest Twój idealny czytelnik?
Twój idealny Czytelnik to osoba dla której już piszesz, albo dla której chciałabyś pisać.
- Jeśli wybrałaś pierwszą opcję masz nieco ułatwione zadanie – tworzenie idealnego czytelnika zaczniesz od Google Analytics i danych demograficznych – to będzie szkielet Twojego idealnego czytelnika.Sprawdź w panelu Odbiorcy > dane demograficzne ile Two czytelnicy mają lat i jakiej są płci.
- Jeśli wybrałaś drugi wariant – będziesz tworzyć idealnego czytelnika od zera (ale jeśli posiadasz jakiekolwiek dane, raporty, statystyki czy zestawienia, które mówią o Twojej grupie docelowej, to naprawdę warto z nich skorzystać – ja np. posługuję się raportem o blogerach).
Tworzenie postaci idealnego czytelnika
Zadanie polega na stworzeniu sylwetki naszego idealnego czytelnika. To musi być postać z krwi i kości, ktoś kto naprawdę mógłby istnieć, kogo mogłabyś spotkać w realnym świecie.
Ktoś z kim mogłabyś rozmawiać.
Kim jest Twój czytelnik idealny? Jak go sobie wyobrażasz? Dla kogo piszesz swoje teksty? Czy chciałabyś aby ktoś szczególny czytał Twojego bloga?
Ćwiczenie
Aby maksymalnie uszczegółowić postać twojego idealnego czytelnika postaraj się szczegółowo odpowiedzieć na te pytania:
Mój idealny czytelnik jest kobietą / mężczyzną
Mój idealny czytelnik ma … lat
Mój idealny czytelnik mieszka w ….
Mój idealny czytelnik jest wolny / ma męża/żonę….
….i mieszka w (dom/mieszkanie)
Mój idealny czytelnik ma/nie ma dzieci
(jeśli ma dzieci) wpisz ile:…….
Jak mają na imię i w jakim są wieku:…..
Mój idealny czytelnik pracuje w….
Mój idealny czytelnik porusza się (rowerem, samochodem, autobusem; jak jeździ do pracy?) ….
Mój idealny czytelnik zarabia miesięcznie ….
Mój idealny czytelnik chodził/a do szkoły….
Mój idealny czytelnik był ostatnio na wakacjach w …, marzy o podróży do….
Mój idealny czytelnik robi zakupy w… , czasami kupi coś w….
mój idealny czytelnik ubiera się w… i nosi …, ale gdyby mogła nosiłaby…
Przyjaciele mojego idealnego czytelnika opisują go/ją jako ….
Mój idealny czytelnik lubi spędzać wolny czas na ….
– jeśli czyta blogi – to jakie?
– jeśli czyta książki – to jakie?
– jeśli uprawia sport – to jaki?
Mój idealny czytelnik ma hobby polegające na….
Mój idealny czytelnik ostatnio czytał o…
Ulubione seriale mojego idealnego czytelnika to:…
Ulubiony film mojego idealnego czytelnika to….
Ulubiona piosenkarka/piosenkarz mojego idealnego czytelnika to…
Postać która jest inspiracją dla mojego idealnego czytelnia to…
Mój idealny czytelnik ma nadzieję na:….
Największą obawą mojego idealnego czytelnika jest….
Mój idealny czytelnik chce…
Mój idealny czytelnik ma na imię….
Mój idealny czytelnik obserwuje mnie w social mediach bo…
Mój idealny czytelnik otwiera newsletter ode mnie bo…
Mój idealny czytelnik czyta mojego bloga ponieważ…
Ostatnie trzy pytania jak się domyślasz są – dla Ciebie jako blogera – najważniejszymi pytaniami z całego ćwiczenia.
To nie są łatwe pytania, i możesz czuć się zaskoczona jak trudno Ci na nie odpowiedzieć. Możesz czuć się skołowana, a nawet zdezorientowana.
Nie martw się – nad odpowiedzią na ostatnie trzy pytania będziemy pracować w kolejnych postach.
A tymczasem, do zobaczenia na Insta
Pozdrawiam
Ola Foryś | @wild.rocks
Inne artykuły o Instagramie na blogu Wild Rocks, które mogą Cię zainteresować:
Zatem czeka mnie solidna praca z ćwiczeniem, bo w sumie na dobrą sprawę nie mam tego czytelnika konkretnie określonego, a może to coś zmieni i wtedy same treści również będą zupełnie inne. Ważna kwestia koniecznie do głębszego przemyślenia!
No ładnie! Ja właśnie na weekend zaplanowałam sobie ten temat do przemyślenia, a tu proszę, czytasz mi w myślach. Dzięki Twoim pytaniom będzie dużo prościej <3
Świetnie, że o tym piszesz, bo to jest kluczowa sprawa. W ogóle dobrze jest zrobić sobie swojego rodzaju biznes plan dla bloga, w którym właśnie zapisujemy takie informacje jak to kim jest nasz docelowy odbiorca, o czym chcemy pisać, gdzie chcemy się pojawiać, z jakich mediów społecznościowych korzystać. To pomoże nam stworzyć strategię rozwoju bloga i zgromadzić w okół siebie społączność, która będzie zainteresowana tym, co mamy do przekazania i jednocześnie odpowiadając na ich potrzeby.
Dzięki! Na pewno skorzystam z Twoich rad i zrobię to zadanie 😉
Jestem socjologiem, więc zawsze myślę przez pryzmat grupy docelowej, zbiorowości etc. Może to ćwiczenie mi pomoże wyrwać się z tego schematycznego działania.
Super zapowiada się cykl tych postów!:) 3 ostatnie pytania bardzo w punkt – zdecydowanie jeszcze raz muszę je sobie zadać;)
Lista przekopiowana do worda i zaczynam odpowiadać. Muszę Ci wyjątkowo podziękować, bo miałam to zrobić w tym tygodniu i odkładałam jak widać na sam koniec. Dzięki Twojemu wpisowi zrobię to sprawniej i przynajmniej jest duża szansa, że w ogóle ;)))
Przydatne ćwiczenie 🙂 Muszę teraz na spokojnie jeszcze raz przeczytać pytania i udzielić odpowiedzi. Dotychczas moje określanie odbiorcy odbywało się poprzez przeglądanie danych GA i taką ogólną analizę 🙂
No cóż mimo że co nieco już wiem na temat moich czytelników, to jednak czeka mnie jeszcze trochę pracy. Lista pytań imponująca, a odpowiedzi rzeczywiście niełatwe!
Ok, muszę przemyśleć sobie parę kwestii. Dzięki, że mi dałaś do myślenia 🙂
Ech, czasem po zdefiniowaniu idealnego czytelnika chce się napisać post, który idzie trochę w innym kierunku niż do tej pory… 😉
Ania – i super! Mi zrobienie pierwszy raz tego ćwiczenia pomogło pójść w zupełnie nowym kierunku w blogowaniu.
Chętnie przeczytam kolejne posty na ten temat. Wydaje mi się, że znam swojego idealnego czytelnika, jego zainteresowania i styl życia, ale chętnie to zweryfikuję.
A ja dopiero zaczynam, nie wiem dla kogo pisze. Może dla moich dzieci, na przyszłość, a możne dla rodziców, którzy nie potrafią usiedzieć na miejscu. Nawet nie wiem jak korzystać z wtyczek i funkcji bloga ale postaram się zaglądać tu częściej, być możne i ja uzyskam jakiś czytelników 🙂
Ale super narzędzie! Zastanawiałam się nad tym, ale szczerze mówiąc nie stworzyłam tak wyczerpującej listy pytań – super, że przygotowałaś taką ściągę. 🙂 Podejdę do tego tematu raz jeszcze, z Twoją pomocą. Dziękuję!
Nie mam konkretnie określonego czytelnika, więc z chęcią zabiorę się do tego ćwiczenia. To na pewno wpłynie na jakość treści.
Na początku pomyślałam, że mi to ćwiczenie zupełnie nie jest potrzebne. Po chwili zaczęłam jednak zmieniać zdanie. Po pierwszych paru pytaniach doszłam do wniosku, iż resztę mogę pominąć, bo przecież piszę o jedzeniu, zatem jakie ma znaczenie jakie filmy lubi mój czytelnik? W oka mgnieniu się zreflektowałam – cholera, przecież sama piszę na swoich profilach społecznościowych i blogu, że kulinaria to integralna część naszego życia. Powinno mnie więc obchodzić jakie filmy czy muzykę lubi mój czytelnik, bo dzięki temu będę wiedziała jakim językiem do niego mówić. Dziękuję za uruchomienie moich szarych komórek! 🙂
Myślę, że to też przydatne do przemyślenia w przypadku, gdy – tak jak ja – pisze się powieści 🙂
Pingback: Jak poznać potrzeby czytelników bloga? - Wild Rocks
Pingback: Blogowanie, biznes i zarabianie pieniędzy - Wild Rocks
Mam ostatnio wrażenie, że gdzieś się zagubiłam w tym blogowaniu i był taki moment, w którym coś mi nieopatrznie umknęło, co miało wpływ na statystyki i osoby komentujące mojego bloga. Chętnie odpowiem sobie na te wszystkie pytania, bo może w tym akurat tkwi problem. Pozdrawiam!
Wiem – strasznie łatwo wpaść w coś takiego że trochę za bardzo zaczyna nas kręcić wyrabianie lepszych „cyferek”. Niby nie ma w tym nic złego, ale łatwo można się wtedy pogubić.